wiosna....jak wszystko w ogrodzie pachnie...pierwsze kwiatuszki juz sie pojawiły...mogłabym godzinami siedzieć i patrzeć jak natura budzi się.
Ostatnio wszystko mnie cieszy...smak lodów truskawkowych , rozmowa z przyjaciółką , śpiew ptaków za oknem , ciepły wiatr owiewający twarz ... tak miło ^^ . Siedze sama w domu i mysle co mnie dzisiaj czeka....sama nauka....nie to że nie lubie się uczyć , ale jest mnóstwo ciekawszych zajęć niż matematyka...chciałabym wyjść na spacer..taki długi po parku i mieście ...później na cmentarz odwiedzic grób taty....tak porozmawiać sama ze soba..niestety nie moge ..... może jutro? może.
Tak przyjemnie jest siedzieć sobie przy otwartym oknie i niczym sie nie przejmować....nie mam w tej chwili żadnego wiekszego problemu...nie ma niczego co skłoniłoby mnie do łez....ale to pewnie długo nie potrwa.....trudno - liczy się chwila.
Na pewnym blogu zobaczyłam dane dziewczyny która go prowadziła....nr gg i e mail....zapytałam ją dlaczego podała to wszystko? czy nie wolała by byc anonimowa....odpisała że niektórzy z tych co odwiedzają jej blog może chcieliby z nią porozmawiać...Zastanowiłam się troszke nad tym....nie podam tu nigdy więcej o sobie niż zawierają te notki....one przeciez mówia najwięcej.No chyba że ktoś by nalegał ....zdradziłabym swój adres email....ale to byłby pewnie wyjątek.
Zaraz włącze sobie muzyke wezme książki i będe pogłębiac swoją wiedze ...
Życze Wam wszystkim ,abyście czuli się zawsze tak dobrze jak ja w tej chwili :)
To chyba jedyna pozytywna notka na moim blogu .....kiedyś musi być pierwszy raz